DZIEŃ DOBRY,dzisiaj znalazłam tego bloga i jestem zachwycona. Jestem mamą autystycznego sześciolatka. Od dwóch lat zmieniam sposób żywienia rodziny,ze względu na syna z korzyścią dla nas wszystkich. Nie stosuję żadnej z konkretnych diet wyszukanej w internecie, dopasowuję składniki do nas.Osobiście jestem zachwycona działaniem kurkumy, pieprzu, czosnku niedźwiedziego i wspaniałych tłuszczy. Po prześledzeniu tej stronki, stwierdziłam, że karmie nas podobnie jak Pani swoją rodzinę. Mój syn dzięki zmianie nawyków żywieniowych, już mówi,myśli abstrakcyjnie, jeździ na rowerze, codziennie inicjuje zabawy z nowo poznanymi dziećmi na placu zabaw, i nabył wiele, wiele innych umiejętności.Jego postępy są niesamowite!! Mam nadzieję że pokonamy autyzm i za rok pójdzie do szkoły. Wszystko wskazuję, że się uda. Widzę, że Kacperek dzięki Pani też jest na dobrej drodze.Cieszę się ,że znalazła Pani jeszcze siły i czas na dzielenie się doświadczeniami z innymi rodzicami.Pozdrawiam serdecznie
Ogromnie się ciesze gdy dostaję takie wiadomości:) Cudownie, ze znaleźliście właściwą drogę, aby pomoc swojemu synkowi. Zdrowe odżywianie to absolutna podstawa i miło mi spotykac ludzi, którzy myślą podobnie. Proszę korzystać z naszych przepisów jeśli się podobają i życzę duzo, dużo zdrowia dla synka:)
Witam Panią. Mam 3letniego autystyka i zamierzam przejść na dietę SCD. Mam parę pytań. Ile czasu w lodówce można trzymać rosół z etapu Intro? Czy w SCD dopuszcza się makaron bezglutenowy? Czy można podawać jakieś kaszki/kleiki? A co z mlekiem czy kozie może być? Czy zna Pani jakieś mleka modyfikowane które w tej diecie są dopuszczalne? Syn bez mleka i kaszki chyba nie da rady. Czy można podawać probiotyki i probiotyki i Wit D3?
Dzien dobry Pani Joanno:) Rosół SCD przetrzymuje się w lodówce tak samo jak każdy inny rosół. Dopiero gdy skwaśnieje nie nadaje się do spożycia. Myślę ze około 4 dni. Jeżeli gotuje Pani większą ilość można część zamrozić. Dieta SCD nie dopuszcza żadnego makaronu bezglutenowego, żadnych kaszek, żadnych kleików. To jest coś co najbardziej szkodzi dzieciom autystycznym i pogarsza ich stan wg założeń diety SCD. Gdy miałam problem z odstawieniem tych produktów, gdy rozpoczynaliśmy przygodę z SCD, pomogła mi myśl, że za każdym razem gdy podaję to dziecku, to świadomie przyczyniam się do pogorszenia jego stanu i utrudniam wyjście z choroby. Ja już to pisałam wiele razy, ale widzę że Pani jest tu na blogu nowa, wiec napiszę znowu. Gdy pojechaliśmy w Nowym Jorku do specjalisty gastrologa, który leczył tylko dzieci z autyzmem powiedział mi wyrażnie, że gdyby mój Kacperek był jego synem, to nie zastanawiałby się i rozpoczął natychmiastowe karmienie go wyłącznie pozajelitowo przez okres dwóch lat, a gdyby trzeba było to nawet przykułby do kaloryfera i siła karmił pozajelitowo, bo wie że w autyźmie dzieciom szkodzi KAŻDE jedzenie, które dostaje się do jelit. Z moim synem nie może tak zrobić, bo zostałby aresztowany, ale ze swoim by się nie zastanawiał. Może to jedno jeszcze by mnie nie przekonało, ale potem przyszło doświadczenie drugie. Ten sam lekarz zarządził przeprowadzenie u Kacperka kolonoskopii i gastroskopii z biopsją. Przed tym zabiegiem zapowiedział nam, ze Kacper nie może jeść niczego przez trzy dni, może pić wyłącznie płyn elektrolitowy. Ja myślałam, że to jest nie do zrobienia. Kacper miał wtedy 3 lub 4 lata. Cały czas próbowaliśmy go te trzy dni czymś zajmować by odwrócić uwagę, woziliśmy go autem, bo to uwielbiał, ja zjadłam ogromnie dużo nerwów, a co się okazało? te trzy dni to były najlepsze trzy dni od początku choroby. Kacper nie miał żadnych oznak autyzmu! Wprost nie do uwierzenia. Wtedy uwierzyłam w tą teorię z karmieniem pozajelitowym. Po tych doświadczeniach było mi łatwiej odrzucić wszystkie kaszki i skrobię. Jeżeli chodzi o mleko to zależy jak Pani synek znosi kazeinę. To trzeba ustalić, bo wiele dzieci z autyzmem ma ten problem. Ja daję Kacperkowi kozie, migdałowe i kokosowe robione w domu. Linkuję Pani tu na dole przepisy. Wychodzą bardzo smaczne. Żadne mleko modyfikowane dostępne w handlu nie jest zgodne z dietą SCD. Proszę jednak poczytać na internecie, że w krajach, w których rosną kokosy wiele niemowląt jest karmionych tym mlekiem gdy zabraknie mleka matki, gdyż jego skład jest bardzo zbliżony do ludzkiego. Nie ma również żadnych probiotykow zgodnych z dieta SCD, ale jogurt SCD, na który podaje na blogu przepis działa sto razy lepiej niż probiotyki, jest wręcz bombą probiotyczną. Witaminę D3 może Pani podawać, ale nie każdą. Proszę mi przysłać skład tej, którą Pani ma i dam znać czy się nadaje. Dieta działa dużo lepiej jeżeli stosujemy sie do etapów i wprowadzamy kolejne pokarmy zdognie z harmonogramem. Proszę poczytac posty http://naprzekorniemozliwemu.blogspot.com/search/label/Dieta%20SCD%20-%20pomocne%20informacje
Dziękuję za podpowiedzi ;) rzeczywiście dopiero co zgłębiam tajniki diety i czytam Pani bloga od końca by poznać wszelkie metody jakie Pani próbowała zastosować. (Jestem na kwietniu 2008roku ) Na dzień dzisiejszy odrzuciłam pastę z fluorem no i nie podgrzewam obiadów w mikrofali i wyłączam na noc wifi ;) Od 3dni jesteśmy na rosołku z intro ale się z góry przyznam że podaję jeszcze z rana i na wieczór kaszkę ryżowa na mega rozcienczonym mleku modyfikowanym;) Widzimy pierwsze rezultaty: kupy lepiej się prezentują i mały raczył na dłużej przysiąść na mocniku iiiiiii zrobił po raz pierwszy siku hurrrra ;) Z pytan: -Czy zdecydowaliscie się na szczepienia obowiązkowe? Czy w tej diecie SCD ważne jest jedzenie marchewki?My musielismy dziecku ostro ograniczyc matchew no był cały żółty. Jego wątroba nie nadążala przerabiać. Czy zna Pani sposob na to by dziecko zaczęło gryźć?nasze tylko wszystko polyka stąd dominują wersje papek :( Czy wystatczy zrobić posiew kału w kierunku grzybów i bakterii by poznać stan jelit? A co sądzi Pani o mlrku nutramigen piramino?
Dieta nie kładzie nacisku na jedzenie marchewki, jednak na samym początku kiedy tak mało warzyw jest dozwolone sugerowałabym ją podawać. To, że dziecko się przebarwia niczym nie grozi. Ja sama często bywam przebarwiona, bo pije szklankę soku marchwiowego dziennie. Marchewka jest też słodka i jest bardzo dobrym początkowym pokarmem do nauki gryzienia, gdy jest gotowana 4 godziny praktycznie rozpuszcza się w ustach. Na pewno wszystkie tego typu pokarmy będą pomocne. proszę dać się mu pobawić gotowana fasolka szparagową. Nie jako posiłek potraktowaną tylko jako zabawka. Powinien zacząć wsadzać do buzi. Nie robiłabym jednak tego w miejscu, w którym zazwyczaj jada tylko tam gdzie się bawi, bo to się ma mu kojarzyć z zabawą. Są żółte i zielone, proszę dać oba kolory niech będzie ciekawie. Nie chodzi o to, aby to zjadł tylko pomemlał w buzi.
Na pewno takie badania nie dadzą Pani obrazy stanu jelit. Taki obraz daje gastroskopia wraz z kolonoskopią zrobione z biopsją i z wprowadzeniem kamery. Poważne badanie pod narkozą. Kamera jednak nie dociera w każdy fragment i jeżeli akurat tam jest problem to Pani to w badaniu nie wyjdzie. Są kamery do połknięcia ale nie wiem czy u nas takie badanie jest dostępne, poza tym to jest za małe dziecko na takie eksperymenty. Kolejną ważną rzeczą jest to że dieta SCD pomaga również dzieciom nie mającym problemów gastrycznych. Po trzech pełnych miesiącach na diecie będzie Pani miała jasność sytuacji czy warto to kontynuować. Nadmierna ilośc miodu może rzeczywiście być niebezpieczna dla małego dziecka, do roku bym go w ogóle odradzała, po tym jednak czasie w umiarkowanych ilościach tak. Dosładzać może Pani również wodą, w której moczyły się przez noc daktyle. Jeżeli interesuje Panią kwestia szczepień mogę odesłać do najlepszego miejsca jakie istnieje w tym temacie, na Facebooku jest strona Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o szczepieniach STOP NOP. Mają ogromną wiedzę i zawsze chętnie pomogą w kwestii dylematów, aspektów prawnych i każdej możliwej pomocy w temacie szczepienia lub odmowy szczepienia dziecka. Jeżeli chce Pani abym sprawdzała jakieś leki lub produkty proszę przesyłać bezpośrednie linki do strony na której znajdę skład. Pozdrawiam i życzę dużo siły!
Jeszcze raz JoannaNoj: a jak to jest z tym miodem i orzechami na SCD bo mnie uczono by ich za wcześnie nie wprowadzać do jadlospisu dzieci bo UCZULAJA a tu na każdym kroku są obecne:(
Agnieszko a czy kupne mleko kokosowe real thai jest OK? Kiedyś chyba pisałaś że sama go używałaś ? ma ono w składzie tylko ekstrakt z kokosa 85% i wodę
Osłabia objawy lub całkowicie leczy takie choroby jak: wrzodziejące zapalenie jelita grubego, choroba Crohna, zespół jelita drażliwego, przewlekłe zaparcia lub biegunki. Pomaga przy celiakii, CZĘSTO ZNACZĄCO OSŁABIA AUTYZM, czego mój syn jest najlepszym przykładem.
Deklaracja:
Proszę pamiętajcie, że nie jestem lekarzem. Chetnie służę swoją wiedzą, gdyż zależy mi na tym, aby mój syn nie był jedyną osobą, którego życie odmieniło się na lepsze, po wyleczeniu jelit dietą SCD. Dzięki wyeliminowaniu problemów z trawieniem, autyzm Kacperka znacznie się osłabił. W blogu pokazuję zależność pomiędzy autyzmem i stanem jelit. Wszelkie zawarte tutaj treści i porady mają charakter wyłącznie informacyjny. Decyzje o swoim leczeniu podejmujecie na własną odpowiedzialność.
Niniejszy blog zawiera całkowitą, potrzebną wiedzę żeby skutecznie zastosować u siebie dietę SCD. Jeżeli macie mnie i to co napisałam, więcej nie musicie szukać.
DZIEŃ DOBRY,dzisiaj znalazłam tego bloga i jestem zachwycona. Jestem mamą autystycznego sześciolatka. Od dwóch lat zmieniam sposób żywienia rodziny,ze względu na syna z korzyścią dla nas wszystkich. Nie stosuję żadnej z konkretnych diet wyszukanej w internecie, dopasowuję składniki do nas.Osobiście jestem zachwycona działaniem kurkumy, pieprzu, czosnku niedźwiedziego i wspaniałych tłuszczy. Po prześledzeniu tej stronki, stwierdziłam, że karmie nas podobnie jak Pani swoją rodzinę. Mój syn dzięki zmianie nawyków żywieniowych, już mówi,myśli abstrakcyjnie, jeździ na rowerze, codziennie inicjuje zabawy z nowo poznanymi dziećmi na placu zabaw, i nabył wiele, wiele innych umiejętności.Jego postępy są niesamowite!! Mam nadzieję że pokonamy autyzm i za rok pójdzie do szkoły. Wszystko wskazuję, że się uda. Widzę, że Kacperek dzięki Pani też jest na dobrej drodze.Cieszę się ,że znalazła Pani jeszcze siły i czas na dzielenie się doświadczeniami z innymi rodzicami.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOgromnie się ciesze gdy dostaję takie wiadomości:) Cudownie, ze znaleźliście właściwą drogę, aby pomoc swojemu synkowi. Zdrowe odżywianie to absolutna podstawa i miło mi spotykac ludzi, którzy myślą podobnie. Proszę korzystać z naszych przepisów jeśli się podobają i życzę duzo, dużo zdrowia dla synka:)
UsuńWitam Panią. Mam 3letniego autystyka i zamierzam przejść na dietę SCD. Mam parę pytań.
OdpowiedzUsuńIle czasu w lodówce można trzymać rosół z etapu Intro?
Czy w SCD dopuszcza się makaron bezglutenowy?
Czy można podawać jakieś kaszki/kleiki?
A co z mlekiem czy kozie może być?
Czy zna Pani jakieś mleka modyfikowane które w tej diecie są dopuszczalne? Syn bez mleka i kaszki chyba nie da rady.
Czy można podawać probiotyki i probiotyki i Wit D3?
Pozdrawiam JoannaNoj
Dzien dobry Pani Joanno:) Rosół SCD przetrzymuje się w lodówce tak samo jak każdy inny rosół. Dopiero gdy skwaśnieje nie nadaje się do spożycia. Myślę ze około 4 dni. Jeżeli gotuje Pani większą ilość można część zamrozić. Dieta SCD nie dopuszcza żadnego makaronu bezglutenowego, żadnych kaszek, żadnych kleików. To jest coś co najbardziej szkodzi dzieciom autystycznym i pogarsza ich stan wg założeń diety SCD. Gdy miałam problem z odstawieniem tych produktów, gdy rozpoczynaliśmy przygodę z SCD, pomogła mi myśl, że za każdym razem gdy podaję to dziecku, to świadomie przyczyniam się do pogorszenia jego stanu i utrudniam wyjście z choroby. Ja już to pisałam wiele razy, ale widzę że Pani jest tu na blogu nowa, wiec napiszę znowu. Gdy pojechaliśmy w Nowym Jorku do specjalisty gastrologa, który leczył tylko dzieci z autyzmem powiedział mi wyrażnie, że gdyby mój Kacperek był jego synem, to nie zastanawiałby się i rozpoczął natychmiastowe karmienie go wyłącznie pozajelitowo przez okres dwóch lat, a gdyby trzeba było to nawet przykułby do kaloryfera i siła karmił pozajelitowo, bo wie że w autyźmie dzieciom szkodzi KAŻDE jedzenie, które dostaje się do jelit. Z moim synem nie może tak zrobić, bo zostałby aresztowany, ale ze swoim by się nie zastanawiał. Może to jedno jeszcze by mnie nie przekonało, ale potem przyszło doświadczenie drugie. Ten sam lekarz zarządził przeprowadzenie u Kacperka kolonoskopii i gastroskopii z biopsją. Przed tym zabiegiem zapowiedział nam, ze Kacper nie może jeść niczego przez trzy dni, może pić wyłącznie płyn elektrolitowy. Ja myślałam, że to jest nie do zrobienia. Kacper miał wtedy 3 lub 4 lata. Cały czas próbowaliśmy go te trzy dni czymś zajmować by odwrócić uwagę, woziliśmy go autem, bo to uwielbiał, ja zjadłam ogromnie dużo nerwów, a co się okazało? te trzy dni to były najlepsze trzy dni od początku choroby. Kacper nie miał żadnych oznak autyzmu! Wprost nie do uwierzenia. Wtedy uwierzyłam w tą teorię z karmieniem pozajelitowym. Po tych doświadczeniach było mi łatwiej odrzucić wszystkie kaszki i skrobię. Jeżeli chodzi o mleko to zależy jak Pani synek znosi kazeinę. To trzeba ustalić, bo wiele dzieci z autyzmem ma ten problem. Ja daję Kacperkowi kozie, migdałowe i kokosowe robione w domu. Linkuję Pani tu na dole przepisy. Wychodzą bardzo smaczne. Żadne mleko modyfikowane dostępne w handlu nie jest zgodne z dietą SCD. Proszę jednak poczytać na internecie, że w krajach, w których rosną kokosy wiele niemowląt jest karmionych tym mlekiem gdy zabraknie mleka matki, gdyż jego skład jest bardzo zbliżony do ludzkiego. Nie ma również żadnych probiotykow zgodnych z dieta SCD, ale jogurt SCD, na który podaje na blogu przepis działa sto razy lepiej niż probiotyki, jest wręcz bombą probiotyczną. Witaminę D3 może Pani podawać, ale nie każdą. Proszę mi przysłać skład tej, którą Pani ma i dam znać czy się nadaje. Dieta działa dużo lepiej jeżeli stosujemy sie do etapów i wprowadzamy kolejne pokarmy zdognie z harmonogramem. Proszę poczytac posty http://naprzekorniemozliwemu.blogspot.com/search/label/Dieta%20SCD%20-%20pomocne%20informacje
Usuńhttp://naprzekorniemozliwemu.blogspot.com/search/label/Dieta%20SCD%20-%20wa%C5%BCne%20informacje
http://naprzekorniemozliwemu.blogspot.com/search/label/Breaking%20The%20Vicious%20Cycle%20-%20rozdzia%C5%82%208
Linki do mlek
migdałowe https://www.youtube.com/watch?v=U-LX0WcLRls&t=7s
kokosowe https://www.youtube.com/watch?v=awAq99AFMwQ&t=43s
Hej Agnieszka. Czy na blogu jest może przepis na mleko z migdałów lub bardzo nerkowcow?
OdpowiedzUsuńHej Agnieszka. Czy na blogu jest może przepis na mleko z migdałów lub bardzo nerkowcow?
OdpowiedzUsuńNa mleko z migdałów mam filmik Ciasteczka z masy migdałowej i mleko migdałowe DI…: http://youtu.be/U-LX0WcLRls
UsuńNa mleko z nerkowców jeszcze nie wstawiłam.
Dziękuję za podpowiedzi ;) rzeczywiście dopiero co zgłębiam tajniki diety i czytam Pani bloga od końca by poznać wszelkie metody jakie Pani próbowała zastosować. (Jestem na kwietniu 2008roku ) Na dzień dzisiejszy odrzuciłam pastę z fluorem no i nie podgrzewam obiadów w mikrofali i wyłączam na noc wifi ;) Od 3dni jesteśmy na rosołku z intro ale się z góry przyznam że podaję jeszcze z rana i na wieczór kaszkę ryżowa na mega rozcienczonym mleku modyfikowanym;) Widzimy pierwsze rezultaty: kupy lepiej się prezentują i mały raczył na dłużej przysiąść na mocniku iiiiiii zrobił po raz pierwszy siku hurrrra ;)
OdpowiedzUsuńZ pytan:
-Czy zdecydowaliscie się na szczepienia obowiązkowe?
Czy w tej diecie SCD ważne jest jedzenie marchewki?My musielismy dziecku ostro ograniczyc matchew no był cały żółty. Jego wątroba nie nadążala przerabiać.
Czy zna Pani sposob na to by dziecko zaczęło gryźć?nasze tylko wszystko polyka stąd dominują wersje papek :(
Czy wystatczy zrobić posiew kału w kierunku grzybów i bakterii by poznać stan jelit?
A co sądzi Pani o mlrku nutramigen piramino?
Pozdrawiam, JoammaNoj
Dieta nie kładzie nacisku na jedzenie marchewki, jednak na samym początku kiedy tak mało warzyw jest dozwolone sugerowałabym ją podawać. To, że dziecko się przebarwia niczym nie grozi. Ja sama często bywam przebarwiona, bo pije szklankę soku marchwiowego dziennie. Marchewka jest też słodka i jest bardzo dobrym początkowym pokarmem do nauki gryzienia, gdy jest gotowana 4 godziny praktycznie rozpuszcza się w ustach. Na pewno wszystkie tego typu pokarmy będą pomocne. proszę dać się mu pobawić gotowana fasolka szparagową. Nie jako posiłek potraktowaną tylko jako zabawka. Powinien zacząć wsadzać do buzi. Nie robiłabym jednak tego w miejscu, w którym zazwyczaj jada tylko tam gdzie się bawi, bo to się ma mu kojarzyć z zabawą. Są żółte i zielone, proszę dać oba kolory niech będzie ciekawie. Nie chodzi o to, aby to zjadł tylko pomemlał w buzi.
UsuńNa pewno takie badania nie dadzą Pani obrazy stanu jelit. Taki obraz daje gastroskopia wraz z kolonoskopią zrobione z biopsją i z wprowadzeniem kamery. Poważne badanie pod narkozą. Kamera jednak nie dociera w każdy fragment i jeżeli akurat tam jest problem to Pani to w badaniu nie wyjdzie. Są kamery do połknięcia ale nie wiem czy u nas takie badanie jest dostępne, poza tym to jest za małe dziecko na takie eksperymenty. Kolejną ważną rzeczą jest to że dieta SCD pomaga również dzieciom nie mającym problemów gastrycznych. Po trzech pełnych miesiącach na diecie będzie Pani miała jasność sytuacji czy warto to kontynuować. Nadmierna ilośc miodu może rzeczywiście być niebezpieczna dla małego dziecka, do roku bym go w ogóle odradzała, po tym jednak czasie w umiarkowanych ilościach tak. Dosładzać może Pani również wodą, w której moczyły się przez noc daktyle. Jeżeli interesuje Panią kwestia szczepień mogę odesłać do najlepszego miejsca jakie istnieje w tym temacie, na Facebooku jest strona Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o szczepieniach STOP NOP. Mają ogromną wiedzę i zawsze chętnie pomogą w kwestii dylematów, aspektów prawnych i każdej możliwej pomocy w temacie szczepienia lub odmowy szczepienia dziecka. Jeżeli chce Pani abym sprawdzała jakieś leki lub produkty proszę przesyłać bezpośrednie linki do strony na której znajdę skład. Pozdrawiam i życzę dużo siły!
Jeszcze raz JoannaNoj: a jak to jest z tym miodem i orzechami na SCD bo mnie uczono by ich za wcześnie nie wprowadzać do jadlospisu dzieci bo UCZULAJA a tu na każdym kroku są obecne:(
OdpowiedzUsuńJoannaNoj: zapomniałam dodać że witamina D3 u nas to vigantol w kroplach
OdpowiedzUsuńAgnieszko a czy kupne mleko kokosowe real thai jest OK? Kiedyś chyba pisałaś że sama go używałaś ? ma ono w składzie tylko ekstrakt z kokosa 85% i wodę
OdpowiedzUsuńTak, my go uzywamy ciągle.
Usuń