Pozdrawiam:)
środa, 4 maja 2016
Przekąska ze szparagów w sam raz na SCD
Zerknijcie na przepis z kanału Talerz Pokus. Przekąska spełnia wszystkie wymogi naszej diety i jak twierdzi autorka jest pyszna:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witam,
OdpowiedzUsuńod kilku miesięcy jestem na diecie i wydaje się że działa dobrze. Odstawiłem wszystkie leki, również tabletki przeciwalergiczne, a jestem uczulony na pyłki. Niestety od kilu dni pojawił się katar alergiczny i przekrwione swędzące oczy. Z tego co wiem to praktycznie każda tabletka przeciwalergiczna zawiera laktozę. Co można zrobić aby złagodzić skutki alergii (oprócz kropel do oczu i nosa)? Czy istniej jakiś sposób który pozwoliłby w miarę komfortowo przetrwać ten trudny okres pylenia?
Adam powiem tak: mój kamilek tez ma alergie, objawy takie same jak u Ciebie. On nie jest na pełnym, SCD, bo jest zdrowy (dieta jednak zblizona). Napiszę Ci co my z tym robimy, bo ja nie uznaje zadnych leków z apteki i on nic takiego nigdy nie dostaje. No więc metody sa prozaiczne: Ciagłe mycie rąk, przemywanie oczu woda bardzo często i picie bardzo duzych ilości wody, aby płukac sie od środka. My, jak jest bardzo żle, uzywamy równiez naparu z pokrzywy do picia. Niwelowaniu alergii sprzyja : jedzenie dużych ilości cebuli, czosnku, witaminy C, naparu z pokrzywy, oleju lnianego 3 x dziennie po dwie łyżeczki przez trzy dni. Pomaga tez następująca herbata antyalergiczna: 1 część czarnego bzu, 1 czesc nawłoci, 1 część pokrzywy - zaparzamy 15 minut i pijemy. Wez tylko pod uwagę, że SCD zabrania ziół. Zabrania z tego względu ze zioła mają konkretne dzialania na układ pokarmowy i mimo iz niektóre go leczą, to to leczenie nie zawsze idzie w parze ze sposobem leczenia jak uzywa dieta. Nie jest powiedziane ze jesli weźmiesz te zioła to zrujnujesz całe pół roku na SCD, może nawet nic sie nie stanie, jednak wchodzisz na niezbadany grunt i objawy moga sie pojawić. Na pewno jednak po takich ziołach nie ma konieczności przeprowadzać intro.
UsuńDziękuję Agnieszko za szybką odpowiedź.
OdpowiedzUsuńRęce i oczy myje bardzo często. Wody też piję ponad 2 litry dziennie + zupka.
Oleju lnianego nie próbowałem, muszę sprawdzić. Czy mogę wprowadzić go na stałe czy tylko przez 3 dni? W chwili obecnej używam jedynie oleju z oliwek i ghee.
Cebuli i czosnku jeszcze nie jem nawet gotowanego. Bardzo powoli zaczynam wprowadzać nowe produkty (jestem dopiero w połowie drugiego etapu)
Witaminę C sprawdzę również; myślę że ta dozwolona w proszku z apteki będzie dobra.
W jakich ilościach zażywać ją?
Naparu z pokrzywy również spróbuję.
Czy te 3 produkty mogę wprowadzić jednocześnie czy raczej w odstępie kilku dni?
Olej lniany mozesz zostawic na stale, to co opisalam to kuracja trzydniowa która ma pomoc w alergii przez duze ilosci tego oleju (pamietaj by byl tloczony na zimno!), uzywaj go zawsze niepodgrzewany. Jezeli jestes pol roku na diecie (tak mi sie wydaje ze gdzies pisales) to przyspiesz lekko z tymi etapami i nie przedluzaj poza 4 dni, bo 1 i 2 etap to malo zróznicowane jedzenie i mozesz nabawic sie niedoborów. ja kupuje wit C na stronie akademia witalnosci jest lewoskretna i starcza na dlugo. przy witaminie c wazne jest aby stosować ją często, czyli co dwie godziny. Nie stosuj duzych dawek bo jelita chore tego nie zniosą, wazne by bylo regularnie i często. Przez ten okres alergiczny, potem odstaw. Jezeli wszystko wprowadzisz naraz to sie nie polapiesz jak cos zaszkodzi. Ja bym wprowadzala po kolei.
UsuńZacznę chyba od witaminy C, ile gramów mogę przyjmować dziennie (oczywiście rozłożę to sobie na dawki)
OdpowiedzUsuńDawka zalezy od masy ciała. Przedawkowanie objawia sie wodnista biegunką, niczym innym nie grozi u zdrowego człowieka. To że uszkadza nerki i tworzy kamienie nie zostało potwierdzone. Jezeli człowiek jest zdrowy jelitowo to przyjmuje się zasadę podawania dawki do nasycenia tzn tak duzej aby wystapiła biegunka, a dopiero jak to sie pojawi to dawke obnizamy o 1/4, potem o 1/4 z tej obnizonej. Poczytaj o okresie półrozpadu. Tak własnie rozkłada się witamina C. Po dwóch godzinach od zażycia jej ilośc w organizmie jest minimalna.
UsuńGdy, dla przykładu bierzesz 100 mg, to po godzinie jest juz 50 Mg, po dwóch godzinach połowa z tego co zostało czyli 25mg itd. Dlatego trzeba tak dawkować aby cały czas utrzymywac mniej wiecej stały poziom. Dlatego ważna jest czestotliwośc.
jednakze przy chorych jelitach ja bym nie dopuszczala do brania takich dawek ze spowodują aż biegunkę. Nie znam Twojej wagi, poeksperymentuj mając te dane. Na stronie Akademia Witalności jest to dobrze opisane, tam tez znajdziesz wytyczne co do dawek z tego co pamietam. Przy chorych jelitach jednak ostrożnie!
Cześć Agnieszko, za parę tygodni Marcinowi ,,strzeli" 2 lata na diecie:). Tak jak się obawiałam rozpoczęcia diety, tak teraz boję się ją zakończyć. Chciałabym powrócić do rozszerzonego jadłospisu, może nie w stylu ,,wszystko na hurra", ale zacząć podawać p.w produkty naturalnie bezglutenowe jak ryż, kasza gryczana, jaglana, ziemniaki. Jak to zrobić, aby nie zaprzepaścić tego co osiągnęło się dietą.
OdpowiedzUsuńOla przede wszystkim gratulacje:) Jestes bardzo wytrwała:) czy Marcin nie ma juz zadnych objawów jelitowych, od jak dawna?
UsuńJa pisałam gdzies na blogu jak zacząc wprowadzać ziarna, namacza się je najpierw na noc dla łatwiejszego trawienia, szczegółowo kolejnośc i czas namaczania jest na blogu ( teraz nie moge tego odszukać).
Ja zaczęłam jednak inaczej, bo Kacper na diecie drugi raz był tylko pro forma. Pokierowałam sie tym ze dieta GAPS jest bardzo zblizona i ze dopuszcza gorzkie kakao. Wprowadziłam mu kakao. To rozwinęło nieskonczone możliwości nowych frykasów na diecie i na dług czas spowodowało ze nie trzeba było nic nowego dokładać.
Pojawi się taka pokusa aby coraz szybciej, coraz bardziej byle jak zywić Marcina. To będzie powoli narastać, i nie daj sie wpuścić w ten kanał.
Wprowadzaj powoli, jedna rzecz na miesiac. Przynajmniej ja bym tak robiła i rzeczywiscie tak wlasnie u nas szło. Postaraj się aby nie opuszczało Cie wewnetrzne przekonanie , że cały czas panujesz nad sytuacja i kontrolujesz jadłospis. Powodzenia:)
Marcin od roku (spojrzałam w notatki) nie ma żadnych objawów jelitowych. teraz po truskawkach dostał uczulenia więc mu wycofałam. Od paru miesięcy robię mu jogurt z mleka migdałowego ( wcześniej koziego) niby nie miał żadnych objawów, ale w badaniach wyszła mu nietolerancja kazeiny. Ten migdałowy uwielbia, dodaję trochę więcej żelatyny i wychodzą lody, trochę owoców, własnego soku z malin i jagódek, pychota!
OdpowiedzUsuńPrzez te prawie 2 lata nauczyłam się wiele, skorzystała na tym cała rodzina. Z diety także mojej córki zniknęły gazowane napoje, drożdżówki, kolorowe cukierki, choć nie dajemy się zwariować i od czasu do czasu chodzi z koleżankami na frytki do Maca:).
Wiem jednak, że Marcin nigdy nie wróci do typowej diety z białą mąką, cukrem, konserwantami, chciałabym jednak aby jadł trochę mniej mięsa na rzecz dobrych węglowodanów ( ja od 30 lat jestem wegetarianką).