środa, 21 maja 2014

Kacperek próbuje mówić "mama"


6 komentarzy:

  1. cieszę się razem z Tobą, wiesz każdy z nas ma swoje problemy i przeżycia ja też mam tych trudnych sporo ale kiedy jest mi ciężko to wtedy sobie powtarzam NA PRZEKÓR NIEMOŻLIWEMU :-)w jakiś dziwy sposób dodajesz mi siły

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Monika:) Taki jest mój cel - dodawać innym siły i służyć pomocą tam gdzie i na ile potrafię. Jak to wychodzi to już ode mnie niezależne, ale cieszę się, że tak to widzisz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie było mnie na blogu 3 lata,i na "Dzien dobry" PŁACZ !!! Ale szczęscia Agnieszko :)Mój syn chory na autyzm nie dawno zaczął znów mówić" mama",doskonale wiem jakie uczucie wtedy towarzyszą ... Pozdrawiamy gorąco

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiola! Witaj:)) Jak to miło, że ktoś ze starej ekipy tu wpada:)) Dzęki za miłe słowa:) Mam nadzeiję że obie doczekamy się więcej słów od naszych chłopców:) Odwiedzaj nas:)_

    OdpowiedzUsuń
  5. Agnieszka,
    nie wiem czy po tak wielu latach pamiętasz jeszcze naszą lutoofkową internetową znajomośc.. Po długaśniej przerwie trafiłam na Twój blog. Chociaż nie kontaktowałysmy się juz od dłuższego czasu myslę o Was często. Dobrze widzieć jaki z Kacperka fajny chłopak wyrósł. Pozdrawiam serdecznie i ściskam mocno. Kama_z

    OdpowiedzUsuń
  6. Kama!!! No jasne że pamiętam!!! Ale się cieszę że się odezwałaś:)) Nie pamiętam natomiast czy masz dziewczynkę czy chłopca, ale chyba nasze dzieci dzielił dzień różnicy? Kacper jest z 12. Pamiętam jeszcze Bondi, ale z nią też straciłam kontakt. Jesteś jeszcze na dziecko -info? czy ta grupa dalej istnieje? Masz z kims kontakt? Pozdrawiam , odwiedzaj mnie i poślij jakieś zdjęcie nie pamiętam czy synka czy córki. Mój adres kucibaba@gmail.com

    OdpowiedzUsuń