Groszek cukrowy lekko osolony i delikatnie podsmażony na łyżeczce oliwy z oliwek. Chrupiący, zdrowy i pyszny. Nie można się odczepić:) Etap 3 diety.
Zastanawiałam się też co zrobić z pozostającym miąższem po robieniu mleka kokosowego ( robi się podobnie jak migdałowe) i wymyśliłam, że można go użyć do upieczenia czegoś co przypomina bardzo znane wszystkim kokosanki. Będą więc:
KOKOSANKI SCD ( etap 4 ze względu na mąkę/pulpę kokosową)
około 1 szklanka wiórków kokosowych lub pulpy kokosowej pozostałej po odciśnięciu domowej roboty mleka kokosowego
2 kopiate łyżki masła klarowanego
3 łyżki miodu
1 łyżka jogurtu SCD (opcjonalnie jeśli masa wychodzi zbyt sucha)
piana z 2 białek
1 łyżka mąki orzechowej
Na lekkim ogniu roztapiam masło klarowane z miodem. Dodaję wiórki. Jeśli wyjdzie zbyt suche dodaję jogurt SCD. Mieszam z ubitą piana z białek, na koniec łyżkę mąki orzechowej. Nakładam w szprycę i wyciskam na papier do pieczenia . Piękę na 180 C przez 15 minut do zarumienienia. Są miękkie, w lodówce tężeją.
Są pyszne!
Nie zdążyłam zrobić lepszego zdjęcia, bo wszystkie porwali moi trzej zbóje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz