piątek, 16 maja 2008

Wywiad w radio z Tamarą Mariea

Piotrek utrzymuje kontakty z panią, która pracuje dla jednego z nowojorskich radio, zadzwoniła ona dzisiaj z wiadomością, żeby o 3:00 PM słuchać stacji z San Francisco, bo ma być wywiad z Tamarą Mariea. Przysłała mi na maila link do tamtej stacji, abym mogła słuchać przez internet.

Audycja trwała godzinę. Tamara Mariea mówiła, jak łatwo sie domyślić o swojej teorii wpływu technologii bezprzewodowej na autyzm, ale nie tylko, na szereg innych chorób, które związane są z neuroprzekaźnikami.

Pomyślałam sobie, że przekażę Wam co mówiła.

Dowiedziałam się więc, że urządzenia bezprzewodowe, takie jak telefony komórkowe, laptopy, wieże bezprzewodowe, te zestawy na ucho do komórek (nie wiem jak to się w Polsce nazywa), oraz mikrofale, nawet zmywarki, i inne tego typu urządzenia emitują dwa rodzaje fal. Jedne o bardzo wysokiej częstotliwości ok. 1900 na sek. a drugie niższe 20-60 na sek. Z tego co zrozumiałam to groźniejsza jest ta druga fala. Powoduje, że niszczy się ściana komórki w ciele, opada i umiera. Komórka, która pozbawiona jest ściany łapie metale ciężkie i toksyny z większą łatwością niż gdyby miała barierę. Metale jako, że są ciężkie nie są w stanie już tego miejsca opuścić. Uniemożliwiony zostaje proces detoksyfikacji.

Mówiła też coś czego do końca nie wyłapałam, podejrzewam, że może chodziło o te drugie fale z wyższą częstotliwością, że tu z kolei ściany komórek w ciele robią się zbyt twarde, nie pulsują i utrudnia to proces wymiany płynów i odżywienia komórki co przyczynia się do jej obumarcia.

Na skutek używania wymienionych wyżej urządzeń procesy niszczenia komórek w organiźmie się kumulują, coraz bardziej narastają.

Podała taki ciekawy przykład. Mamy dwie identyczne rośliny. Jedną podlewamy wodą z kranu, a drugą wodą, która była wcześniej mikrofalowana. Okazuje się, że roślina podlewana kranówa zachowuje się normalnie, a ta wodą z mikrofali przestaje rosnąć.

Kuchenki mikrofalowe podgrzewają jedzenie niszcząc ściany komórkowe pożywienia, ich strukturę DNA.

Mówiła też, że prowadziła badania z których jasno wynika, że dzieci bardzo szybko detoksyfikują się w środowisku wolnym od tych fal, a te które w nim stale przebywają nie detoksyfikuja się wcale.

Zwróciła też uwagę, że zagrożone są osoby posiadające srebrne plomby, bo z nich na skutek przebywania w środowisku technologii bezprzewodowej uwalniają się do organizmu metale ciężkie. Uszkadza to system nerwowy.

Co możemy zrobić? Oczywiście najlepiej pozbyć się tych urządzeń, ale wiadomo, że to jest albo nierealne albo trudne. Możemy jednak używać technologii kablowej zamiast bezprzewodowej, zrezygnować z mikrofali, nie trzymać telefonu komórkowego przy łóżku w nocy, albo co gorsze pod poduszką. Spojrzyjcie tu jeżeli znacie angielski. Nie trzymać przy łóżku budzika cyfrowego, koca elektrycznego, lampki nocnej. Najlepiej spać w oddaleniu od wszelkich urządzeń elektrycznych. Wyłączać wszystko na noc lub gdy się w danej chwili nie używa. Groźna jest też technologia HD w telewizji.


Tyle zrozumiałam. Nie znam się na tym, przetłumaczyłam jak potrafiłam, mam nadzieję, że najlepiej jak mogłam. Nie wiem na ile jest to poprawne fachowo. Pomyslałam jednak, że może Was zaciekawi.

Jeszcze jeden punkt widzenia na sprawę.

3 komentarze:

  1. Agnieszko , ja mam wielką prośbę odnośnie protokołu wit E ...czy mozesz zamiescic jakies przykładowe linki do tych witamin (z ebay czy amazon) bo nic a nic nie moge znależc , wszędzie tylko mixy beta +alpha+ coś tam jeszcze ...a to chyba nie o to chodzi:(
    Podczytuje Cie cały czas i jak Kacperkowi ten Brazylijczyk pomoze to normalnie sprzedam dom , samochod i męza i tam pojadę ;))))

    OdpowiedzUsuń
  2. achaaa jeszcze jedno , czu u Was stosują plasty nikotynowe u dzieci ?? Bo nam dr teraz zaleciła i naprawde jest ogromna poprawa ....a w sumie u mojego nic za bardzo nie działało

    OdpowiedzUsuń
  3. Marwiku wrzuce linki to tych witamin, które ja używam pod tamtego posta. Nie słyszałam o plastrach nikotynowych. Na co one pomagają? Co sie zmienia? Napisz szczegółowo o co chodzi, dobrze?
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń