Dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy.
Otrzymuję ich tak wiele, każdego dnia. Muszę to powiedzieć - bądźcie pewni, że macie swoją cząstkę w leczeniu Kacperka.
To, że jest z nim lepiej, to nie tylko moja zasługa, bez Waszej podpory nie dałabym rady.
Dziękuję:)
Robię cyklicznie test ATEC
Latem Kacperek miał powyżej 70 punktów. Po dwóch miesiącach na diecie SCD otrzymaliśmy wynik 66, a wczoraj zrobiłam test ponownie (3 miesiące na diecie) i wynik pokazał 52 punkty. Nie zgadzaliśmy się z Piotrkiem w trzech kwestiach, on był bardziej surowy w ocenie i według jego punktacji wyszło Kacperkowi 55 punktów.
Wynik maleje. Przybliżamy się do celu. Cudownie:)
W kwestii wyjaśnienia. 15 punktów lub poniżej świadczy o tym, że diagnozy autyzmu nie można postawić. Czym wynik wyższy tym wyższy stopień zaawansowania choroby. Dobrze jest taki test robić co jakiś czas sprawdzając skuteczność interwencji jakie podejmujemy dla leczenia dziecka.
Testy ATEC są oficjalnie uznawane w USA w diagnostyce dziecka.
Zrobilismy test Mii (obiektywnie we dwoje) wyszlo duzo - 68 punktow. Zalamka.
OdpowiedzUsuńDagi
Daga nie załamuj się. Przyjmij, że zaczynacie z punktu wyjścia (Kacper miał 70). Daj Mię na ścisła dietę, ale maksymalnie ścisłą, GFCF lub SCD, bez żadnego oszukiwania i będzie maleć. Obiecuję.
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się . Buźka
Poza tym Daga, 70 punktów to Kacperek miał w lipcu, jeżeli jednak zrobiłabym mu ten test dwa lata temu kiedy autyzm był totalny, najgorszy, to nawet nie chce myśleć ile punktów byśmy zarobili...
OdpowiedzUsuńMoże nie wszystko da się odwrócić, ale część się da i nie marnujcie czasu tylko szybko do roboty!
To ciężkie wyzwanie, ale dacie rady.
Dla Mii warto!
Aga dzieki za slowa otuchy. :* , Mia na scisla diete przejdzie zaraz po pobycie w w szpitalu (gastrolog prosila zeby narazie podawac gluten i mleko bo potrzebne jest do badan) ale jak dobrze pojdzie to za ok, 2 tyg bedziemy juz na scislej diecie.
OdpowiedzUsuńDagi
a u mojego synka 3 lata i 4 mies wyszło 121 nie wiedzą czy to autyzm czy opóźnienie w stopniu znacznym
OdpowiedzUsuńAgata W.
Agatko ja myślę, że Kacperek też miał tyle w swoim najgorszym momencie. To sie da zbijać. Uwierz mi. Jak go leczysz? Jest na diecie? Jeżeli ma któryś z poniższych objawów: biegunka, zaparcia, niestrawione jedzenie w kupie, wydęty brzuszek, brzydki zapach z ust, śluz w kupie, przyjmowanie pozycji ciała w których uciska na brzuszek (mój Kacperek opiera się brzuchem o brzeg sofy i w takiej pozycji ogląda ksiazeczki) to radziłabym Ci SCD. Jeżeli nie ma nic z tych rzeczy to dieta tez może pomóc.
OdpowiedzUsuńto ja się podpibam z moim ATEC http://www.pomagamyandrzejkowi.zafriko.pl/str/4__rehabilitacja Pierwszy zrobłam sama , potem już robili test terapeuci i nauczyciele. Zawsze prosiłam o wykonanie testu kilku terapeutów jednocześnie, potem wyciągałam średnią. Pozdr
OdpowiedzUsuńMam 16 lat, zrobiłam ten test i wyszło mi 57.. Jak byłam mała to podejrzewano u mnie autyzm,ale minęło. Chodzę do technikum i interesuje się autyzmem oraz udzielam się w wolontariacie, łatwo mi znaleźć z dziećmi wspólny język. Może dlatego że mam zalążki autyzmu?
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że Twoja wypowiedź sprowokowała dyskusje w naszym domu. Widac, ze świetnie sobie w życiu radzisz i myślę ze komus kto ma autyzm byłoby niezmiernie trudno chodzic do technikum, udzielac sie spolecznie jak Ty to robisz i tak płynnie nawiązywać kontakty spoleczne. Dawno nie robilam Kacperkowi tego testu ale myślę że wyszedł by mu wynik 50-60. Jemu jednak daleko do Ciebie w takim rozwoju. Nie mówi, nie potrafi nawiazywać kontaktów, nie pisze inaczej niz na komputerze. Najgorszy jest ten brak komunikacji, bo gdyby to bylo bez zakłoceń inne sprawy tez poszłyby do przodu. Widzę jednak ze co roku jest lepiej. Może częściowo tez mu przejdzie? Autyzm to bardzo różnie objawiająca się choroba. Problemy jak widać występują na wielu płaszczyznach. Zyczę pokonania tego wszystkiego co dało Ci wynik 57. Będzie dobrze!
Usuń