niedziela, 13 lipca 2014

Nowe badania

Czy widzieliście nowe doniesienia dotyczące badań nad autyzmem? Pojawia się ich tak mnóstwo, że łatwo przeoczyć coś nowego. Poczytajcie:

RMF 24: Lek na śpiączkę pomoże w terapii autyzmu?

Środa, 18 czerwca (08:54)
Znany od prawie stu lat lek przeciwko śpiączce afrykańskiej może pomóc w leczeniu objawów autyzmu. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego ogłosili wyniki prowadzonych na myszach badań, które wskazują, że suramina może skorygować nieprawidłowości mechanizmu przekazywania sygnałów w obrębie komórki. Jak piszą w najnowszym numerze czasopisma "Translational Psychiatry", to kolejny argument za teorią, że właśnie te nieprawidłowości mogą leżeć u podstaw autyzmu.
  • Badacze z San Diego pokazali na przykładzie myszy, cierpiących na odpowiednik autyzmu, że jednorazowe podanie suraminy może skorygować nieprawidłowości mechanizmu przekazywania sygnałów w komórkach. U myszy w wieku odpowiadającym wiekowi 30 lat u człowieka zauważono cofnięcie się neurologicznych objawów choroby.
Naukowcy odkryli, że ekspozycja na zanieczyszczenia powietrza we wczesnym okresie życia myszy powoduje poważne zmiany w ich mózgach. Podobnie jest u ludzi, co skutkuje występowaniem autyzmu i schizofrenii.
Jak podkreśla jeden z autorów publikacji, profesor Robert K. Naviaux, odkrycie wpisuje się w teorię, że objawy autyzmu to skutek wielu, powiązanych ze sobą czynników. - 20 procent znanych czynników ma charakter genetyczny, większość nie. Błędem jest przekonanie, że czynniki genetyczne i środowiskowe są oddzielne i niezależne. Ich oddziaływanie wpływa na przemianę materii w komórce - mówi Naviaux.

Komórki zagrożone atakiem wirusów czy bakterii lub działaniem szkodliwych czynników fizycznych i chemicznych bronią się, ich błony komórkowe sztywnieją. To zaburza działanie miedzy innymi mitochondriów, kluczowych dla życia komórki organelli, zajmujących się między innymi przemianami energetycznymi. Utrzymywanie tej reakcji przez dłuższy czas może prowadzić do zaburzeń rozwoju całego organizmu.
- Komórki zachowują się jak kraje w stanie wojny - tłumaczy Naviaux. Gdy pojawia się zagrożenie, umacniają swe granice. Nie wierzą swoim sąsiadom. Bez stałej komunikacji zaczynają się jednak rozmaicie rozwijać. W przypadku neuronów oznacza to tworzenie się zbyt małej lub zbyt dużej liczby połączeń nerwowych. W nawiązaniu do autyzmu można to rozumieć tak: gdy komórki przestają się komunikować, dzieci przestają mówić-opisuje Naviaux.
Naviaux i jego współpracownicy skoncentrowali się na roli nukleotydów, takich jak ATP i cząsteczek wytwarzanych przez mitochondria w chwili stresu. Te cząsteczki wiążą się z receptorami purynergicznymi, obecnymi na powierzchni każdej komórki. Przetestowano wpływ znanego od blisko stu lat inhibitora tego procesu, suraminy, stosowanego w terapii śpiączki afrykańskiej. Okazało się, że u myszy zatrzymuje ona reakcję obronną i towarzyszący jej proces zapalny. Komórki zaczęły normalnie się komunikować i objawy autyzmu zniknęły.
Działanie suraminy jest tymczasowe, jego efekty widać u myszy przez około 5 tygodni. Długotrwałe jego stosowanie nie jest z kolei możliwe ze względu naefekty uboczne. Badacze są jednak przekonani, że możliwe i wskazane jest przeprowadzenie testów klinicznych na ograniczonej grupie dzieci cierpiących na autyzm. To może być droga do zupełnie nowej metody terapii związanych z nim objawów.

No i drugi ciekawy artykuł. Widać, że badacze nie próżnują, choć wciąż szukają na oślep. Wierzę jednak w to, że w końcu znajdą odpowiedź na wszystkie pytania i autyzm stanie się chorobą rozumianą i możliwą do leczenia.


Naukowy odnaleźli "gen autyzmu"
Dzisiaj, 11 lipca (04:21)

Międzynarodowy zespół naukowców odkrył genetyczną mutację, która prowadzi do rozwoju autyzmu.
  • Gen autyzmu jest w każdym z nas, teraz go zidentyfikowano

Uczeni przeanalizowali przypadku 6176 dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu i zauważyli, że u 15 z nich doszło do mutacji genu CHD8. Poza indukcją autyzmu, uszkodzenie tego genu prowadzi także do wystąpienia problemów ze snem i trawieniem.

Naukowcy zmodyfikowali genetycznie przedstawicieli ryb gatunku danio pręgowany pod kątem CHD8 i wywołali u nich i problemy autystyczne, i trawienne. Wspomniana mutacja wywołuje ponadto efekty
 widoczne gołym okiem - szerszy rozstaw oczu i powiększoną głowę. Mimo iż dotyczy ona tylko 0,5 proc. osób autystycznych, to jej odkrycie jest istotne z kilku powodów. Od teraz będzie można stuprocentowo zidentyfikować autyzm, a ponadto CHD8 pomoże znaleźć pozostałe mutacje, odpowiedzialne za rozwój choroby .



Czytaj więcej na http://nt.interia.pl/raport-medycyna-przyszlosci/medycyna/news-naukowy-odnalezli-gen-autyzmu,nId,1464077#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

2 komentarze:

  1. JAK SIE MOZNA Z PANIA SKNTAKTOWAC PROSZĘ O maila annamijal@wp.pl zaczynam diete i chciałabym się poradziac :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry,
    Na wszelkie pytania dotyczące diety odpowiadam w miarę możliwości na blogu. Proszę pytać. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń