piątek, 15 sierpnia 2008

D ... U ... M... A...


Dzisiaj na forum DI weszłam sobie na wątek, w którym było przekierowanie do tej strony. Urywek z programu "Mam talent"

Nic chyba nie wprawia mnie w równie wielki smutek i żal jak widok dzieci, które odnoszą sukcesy.


Co prawda dawno to już było, ale na Dzień Matki, w kościele podczas Mszy Św. zorganizowano występ dzieci. Ksiądz poprosił wszystkie dzieci z kościoła na środek, razem do tych z chórku. Stały na środku i śpiewały dla mam jak bardzo je kochają. Kacperek siedział z nami w ławce. Jako jeden z niewielu.

Wyłam.

Nie z zachwytu.


W Nowym Jorku popularna jest taka naklejka na samochód "My child is the best student of the month". Kiedy jedziemy za takim samochodem zawsze mam łzy na końcu nosa i dopowiadam sobie, że chciałabym pokazać im naklejkę na moim samochodzie "My child is sick". "My child doesn't communicate" czy coś w tym stylu.

Gdy człowiek popatrzy na świat z perspektywy rodzica chorego dziecka, widać że duma może nieść ze sobą zło...

Wcale się nie spodziewam, że zrozumiecie mojego dzisiejszego posta. Pewnie jest trudno, spoglądając z innej perspektywy.

Ja inaczej patrzę na świat.





















5 komentarzy:

  1. Trochę Cię ostatnio podczytuję:)A co do Twojego posta, to ja Cię doskonale rozumiem. Moje dziecko(córeczka Ola - 2,5 roczku)jest chora na mpd ( i prawdopodobnie autyzm-jesteśmy w trakcie diagnostyki).Jak widzę dzieci w jej wieku lub MŁODSZE biegające, mówiące itd to też chce mi się płakać :( Ale myślę,że musimy się cieszyć z tych malutkich sukcesów naszych dzieci, i możemy być z nich absolutnie DUMNE. Moja Ola np.bardzo ładnie chodzi przy meblach i to mnie bardzo cieszy i daje nadzieję, że niedługo zacznie chodzić samodzielnie.A cały świat niech sobie myśli co chce, nie obchodzi mnie to całe "parcie" na sukces. Życzę Kacperkowi samych sukcesów, a Ty mamusiu bądź dumna, bo masz wspaniałe dzieci.
    Karolina
    P.S. Ale z tymi naklejkami na samochody to jakaś totalna głupota :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem dumna gdzieś tam głęboko w sercu z każdego postępu Kacperka. Zawsze mu o tym mówię, gdy tylko jest ku temu powód.

    Chciałam pokazac, że publiczne obnoszenie się z sukcesami swoich dzieci ma dwie strony medalu. Nie o to chodzi, że jest złe. Ma jednak dwie strony medalu...

    Nie wiem co to za choroba mpd, ale zyczę Twojej córeczce duzo, duzo zdrowia i aby ta diagnoza autyzmu okazała się pomyłką.
    Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciała bym napisać cos tak mądrego, coś takiego co trafia do serca i je ogrzewa.
    Nie potrafię
    Wiem, ze na pewno jest wiele rzeczy z których jesteś teraz dumna. Wiem jednocześnie, ze chciała byś być tak PO PROSTU dumna.
    Niezmiennie, zawsze i serdecznie ściskam kciuki za to byś takich zwyczajnych powodów do dumy miała coraz więcej.
    ika

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ten wpis był już dawno. Wiesz że się doczekałam teraz ze Kacper potrafi podejść i powiedzieć mi łamanym glosem( bo mówi tylko pojedyncze słowa i rzadko spontanicznie) kocham cię:) DOCZEKALAM SIE tych słow:)

      Usuń